Żart? Okrutna pomyłka? Jakieś nieporozumienie?
A potem zobaczyłam małą kartkę schowaną pod pokrywką.
„Mam nadzieję, że przyjmiesz to tak dobrze jak on. XOXO.”
Pani? Ale jak…?
A potem zadzwonił mój telefon. To była Gloria. Moja teściowa. Zawahałam się, zanim odebrałam.
„Anno, kochanie! Szczęśliwej rocznicy!”
Przełknęłam ślinę, ledwo wymawiając stłumione „Dziękuję”.
„Jak ci się podoba pierścionek?” zaćwierkała. „Thomas powiedział, że jest wykwintny!”
Bo nigdy nie dostałam pierścionka.
„Och… tak, jest piękny” skłamałam.
„Jaka szkoda, że Thomas musiał dziś wyjechać” Gloria westchnęła dramatycznie. „Ale jaka cudowna okazja na niespodziankę!”
„Niespodzianka?”
„Oczywiście! Powiedział mi, że zatrzyma się w” – zachichotała – „tym samym hotelu, w którym kiedyś się zatrzymaliście, pamiętacie? Och, jaki romantyczny! Wiem, że jesteś spontaniczna, Anno. Kup bilet i zrób mu niespodziankę!”
Coś we mnie kliknęło.
Tort. List. Tajemniczy pierścionek, którego nigdy nie dostałam. To nie był przypadek. Czy Thomas mnie zdradza?
„To wspaniały pomysł, Gloria” – powiedziałam słodko. „Zarezerwuję lot już teraz”.
„Och, jak ekscytujące! Nie mogę się doczekać, żeby usłyszeć o tym wszystkim”.
„Oczywiście” – powiedziałam, gapiąc się jeszcze raz na tort. „Dziękuję za telefon”.
Zakończyłam rozmowę i odłożyłam telefon.
Wtedy bez wahania postanowiłam wziąć torebkę i zarezerwować następny lot.
Czy popełniam błąd? Czy zaraz wpadnę w coś, czego nie będę mogła odzobaczyć?
Moje ręce drżały, gdy sprawdzałam numer pokoju.
Tylko dla celów poglądowych
Pokój 614.
Drzwi się otworzyły i poczułam falę nerwowości.
Brunetka. Piękna. Bez wysiłku ułożone fale ciemnych włosów spływały kaskadą na jedno nagie ramię.
Za nią, na łóżku, leżały ubrania Thomasa. Powietrze opuściło moje płuca.
„Thomas jest pod prysznicem” – zamruczała.
„Dam mu znać, że wpadłaś”.
„To nie będzie konieczne”.
„Och? Nie chciałabyś mu przeszkadzać?”
„Coś w tym stylu” – powiedziałam.
„Wyglądasz na spiętą. Może powinnaś pójść na masaż, skoro już tu jesteś. Na dole jest świetne spa”.
„Dzięki za sugestię” – powiedziałam słodko. „Ale przyniosłam swój środek na stres”.
„CO DO DIABŁA…?! TY ZWARIOWAŁAŚ?!” – wrzasnęła.
„Możliwe”, przyznałam, wchodząc do środka.
„Ty… ty… psychopatko!” krzyknęła, chwytając poduszkę i rzucając nią we mnie.
„Miałam na celu twoją godność, ale okazuje się, że nie miałaś wiele na początek”.
„Nie zapomnij wysłać mi rachunku za czyszczenie chemiczne!”
Pobiegłam do łazienki, serce waliło mi jak szalone, gotowa skonfrontować się z Thomasem…
A potem zatrzymałam się na moment.
Wyłącznie w celach ilustracyjnych
patrz ciąg dalszy na następnej stronie
zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Yo Make również polubił
Grillowane ogony homara
Pomarańczowa Kremowa Sałatka – Orzeźwiająca Rozkosz w Każdym Kęsie!
W moim domu pojawiły się karaluchy. Nie wiem, co robić. Jak mogę pozbyć się tych irytujących szkodników?
“Jak Przygotować Chrupiące Frytki z Dodatkiem Sody – Sekretny Przepis na Idealne Frytki”